REHABILITACJA PSYCHICZNA W ONKOLOGII, Onkologia

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ROZDZIAŁ VII
Joanna Szczepańska-Gieracha, Krystyna Boroń
REHABILITACJA PSYCHICZNA
W ONKOLOGII
PSY CHICZ NE UWA RUN KO WA NIA
I NA STĘP STWA
CHO RO BY NO WO TWO RO WEJ
a co za tym idzie frustrację, gniew i upo-
ko rze nie. Za zwy czaj zmie nia się ta kże
sy tu acja za wo do wa i nan so wa. Cho ro -
ba unie mo żli wia dal szą pra cę, le cze nie
po chła nia oszczęd no ści, czę sto ca łe go
ży cia. Dla te go dzia ła nia na rzecz po pra -
wy funk cjo no wa nia osób z cho ro bą no -
wo two ro wą mu szą obej mo wać za rów no
sfe rę opie ki me dycz nej, jak i po moc psy -
cho lo gicz ną oraz wspar cie spo łecz ne.
Wy ma ga to two rze nia i cią głe go do sko -
na le nia in ter dy scy pli nar nych stan dar -
dów po stę po wa nia te ra peu tycz ne go,
obej mu ją ce go wszyst kie te dzie dzi ny.
Dru gą bar dzo wa żną ga łę zią roz wo ju
psy cho on ko lo gii jest po szu ki wa nie psy -
chicz nych, ro dzin nych i spo łecz nych
uwa run ko wań roz wo ju cho ro by no wo -
two ro wej, w ce lu lep sze go po zna nia
pro ce su kar ci no ge ne zy. Wie dza ta ka
po zwa la na wy pra co wa nie sku tecz niej -
szych in ter wen cji te ra peu tycz nych, a ta -
kże słu żyć ma tzw. psy cho pre wen cji
– kształ ce niu od po wied nich po staw
spo łecz nych wo bec cho ro by no wo two -
ro wej, pro pa go wa niu za cho wań pro-
z dro wot nych, za rów no w sfe rze bio lo -
psy cho on ko lo gii jest nie zwy kle sze -
ro ki. Nie mniej jed nak pod sta wo wym ce -
lem jest po dej mo wa nie dzia łań na rzecz
po pra wy ja ko ści ży cia osób z cho ro bą
no wo two ro wą i ich ro dzin. Dłu go -
trwa łe i przy kre le cze nie on ko lo gicz ne,
nie bez pie czeń stwo na wro tu cho ro by,
a przede wszyst kim re al na groź ba utra ty
ży cia sta wia ją pa cjen tów w sy tu acji głę -
bo kie go kry zy su emo cjo nal ne go. Na cię -
żką pró bę zo sta ją wy sta wio ne ta kże re -
la cje ro dzin ne i wię zy przy ja ciel skie. Po -
wa żna, być mo że nie ule czal na, cho ro ba
ko goś bli skie go kon fron tu je z wła sną
śmier tel no ścią, bu dzi lęk i po czu cie bez -
rad no ści. Lu dzie zdro wi nie wie dzą, jak
się za cho wać w obec no ści cho re go, czu -
ją się za kło po ta ni, czę sto za czy na ją uni -
kać ta kich kon tak tów. To ro dzi po czu cie
izo la cji i spo łecz ne go na pięt no wa nia,
PSY CHO ON KO LO GIA
Z
a kres za in te re so wań i ob szar dzia łań
REHABILITACJA PSYCHICZNA W ONKOLOGII
109
gicz nej (od po wied nia die ta, re gu lar na
ak tyw ność zycz na, ba da nia pro lak -
tyczne), jak i psychicznej (m.in. walka
ze stre sem, umie jęt ność roz wią zy wa nia
kon ik tów i re duk cji na pię cia psy chicz -
ne go, two rze nie sa tys fak cjo nu ją cych
wię zi emo cjo nal nych).
Istot ne jest ta kże zwró ce nie uwa gi na
ja kość pra cy i ob cią że nie psy chicz ne
per so ne lu me dycz ne go – le ka rzy, psy -
cho lo gów, pie lę gnia rek oraz zjo te ra -
peu tów pra cu ją cych na od dzia łach on -
ko lo gicz nych i pa lia tyw nych. Nie zbęd -
na jest umie jęt ność pro wa dze nia roz -
mo wy, ta kże na naj trud niej sze te ma ty,
umie jęt ność od po wied nie go prze ka zy -
wa nia in for ma cji co do po sta wio nej
dia gno zy i dal szych ro ko wań. Trze ba
pa mię tać, że nie mo żli we jest udzie le nie
wspar cia pa cjen to wi i je go ro dzi nie, je -
śli kon dy cja psy chicz na per so ne lu me -
dycz ne go jest zła, je śli ba lan su ją oni na
gra ni cy wy czer pa nia psy chicz ne go
i wy pa le nia za wo do we go. Pra cow ni cy
te go ty pu pla có wek dzia ła ją prze cież
w skraj nie trud nych wa run kach, na co
dzień ob cu ją z ludz ką tra ge dią i śmier -
cią, w wie lu przy pad kach wła sną nie -
mo cą i bez sil no ścią. Po dob nie jak cho -
ry i je go ro dzi na, ta kże per so nel od -
dzia łów on ko lo gicz nych i pa lia tyw nych
wy ma ga opie ki i wspar cia. Dla te go ko -
lej nym wa żnym kie run kiem roz wo ju
psy cho on ko lo gii jest po szu ki wa nie spo -
so bów po pra wy za rów no wa run ków tej
pracy, jak i jej jakości.
rów no wa gi. Ina czej mó wiąc, jest to ze -
spół zmian o cha rak te rze przy sto so -
waw czym, po wsta ły po za dzia ła niu
okre ślo ne go czyn ni ka (stre so ra).
Sta dia re ak cji na stres:
1. Re ak cja alar mo wa, w któ rej wy stę pu -
je fa za szo ku, po ja wia ją się gwał tow -
ne symp to my zjo lo gicz nych re ak cji
obron nych w od po wie dzi na bodź ce,
któ re or ga nizm uznał za szko dli we
i nie bez piecz ne (zmia ny ci śnie nia
krwi, tem pe ra tu ry cia ła, na pię cia
mię śni itd.)
2. Sta dium od por no ści, w któ rym
ustrój le piej zno si czyn ni ki uzna ne
w pierw szej fa zie za szko dli we, ale
jed no cze śnie in ne bodź ce (do tej po -
ry obo jęt ne i nie groź ne) są co raz go -
rzej to le ro wa ne.
3. Sta dium wy czer pa nia na stę pu je, gdy
stres trwa prze wle kle, a or ga nizm
nie jest w stanie ani zwalczyć szko-
dli wych czyn ni ków, ani przy sto so -
wać się do nich i powrócić do stanu
rów no wa gi. W wy ni ku ogól ne go po -
bu dze nia i roz re gu lo wa nia czyn no -
ści fi zjo lo gicz nych, w tym pra cy
ukła du ner wo we go, en do kryn ne go,
im mu no lo gicz ne go, po głę bia się
utra ta zdol no ści obron nych ustro ju,
zwięk sza się ry zy ko in fek cji i cho -
rób, w tym rów nież no wo two ro -
wych.
W uję ciu psy cho lo gicz nym sam stres
nie leży u podłoża chorób, ale sposób,
w ja ki so bie z nim ra dzi my. Istot ne jest,
czy stres przy tła cza, po zba wia chę ci do
ży cia, wy wo łu je okre sy ob ni żo ne go na -
stro ju oraz po czu cie bez rad no ści i bra -
ku wpływu na sytuację, czy wręcz prze-
ciw nie – mo bi li zu je do ak tyw ne go dzia -
ła nia. Dla nie któ rych pa cjen tów zbli ża -
Kon cep cja stre su w etio lo gii cho rób
no wo two ro wych
Stres jest to reakcja obronna organi-
zmu, ada pta cja do zmie nia ją cych się
wa run ków w ce lu przy wró ce nia sta nu
110
ROZDZIAŁ VII
ją cy się za bieg chi rur gicz ny mo że być
ko lej ną udrę ką wy ni ka ją cą z obec no ści
cho ro by, dla in nych – eta pem przy bli -
ża ją cym wy zdro wie nie.
zy prze szło ści swo ich pa cjen tów wy od -
ręb nił trzy fa zy kar ci no ge ne zy. W fa zie
pierw szej, obej mu ją cej okres do 5 ro ku
ży cia, na stę pu je osła bie nie lub ze rwa nie
wię zi emo cjo nal nych z oso bą lub oso -
ba mi zna czą cy mi (mat ka, oj ciec, dziad -
ko wie, in ny opie kun). Sy tu acja ta ka bu -
dzi w dziec ku po czu cie za gro że nia, nie -
pew no ści, po czu cie wi ny, prze wle kły
stres. Od po wie dzią jest sil ne przy lgnię -
cie i przywiązanie dziecka do tej samej
lub innej ważnej osoby w jego życiu.
Re la cja ta opar ta jest na me cha ni zmach
obron nych: wy par ciu i za prze cza niu,
co unie mo żli wia wy ra ża nie wła snych
uczuć (często jest to lęk, złość, gniew),
ale w za mian po zwa la uzy skać i utrzy -
mać sil ny zwią zek emo cjo nal ny z oso bą
zna czą cą. Cha rak te ry stycz na jest wte dy
nad mier na za le żność dziec ka od opie -
ku na, tłu mie nie ne ga tyw nych emo cji
i nie za spo ka ja nie wa żnych po trzeb psy -
cho spo łecz nych (po trze ba opie ki ze
stro ny do ro słych, ale rów nież po trze ba
in dy wi du acji i se pa ra cji). W fa zie dru -
giej, która może trwać wiele lat, utrwa-
la się mocny związek z osobą znaczącą,
po głę bia ją me cha ni zmy obron ne: wy -
par cie i za prze cza nie. Pod po zo ra mi
spo ko ju i uprzej mo ści ukry te są głę bo -
kie kon ik ty za rów no in trap sy chicz ne
(we wnętrz ne), jak i kon ik ty z oto cze -
niem. Skry wa nie i tłu mie nie emo cji
umo żli wia nad mier ne przy sto so wa nie
się do śro do wi ska kosz tem swo ich po -
trzeb. W re zul ta cie do ra sta czło wiek
nie po tra ą cy okre ślić wła snych gra nic
psy cho lo gicz nych, nie umie ją cy re ali zo -
wać swo ich po trzeb, nad mier nie speł -
nia ją cy ocze ki wa nia oto cze nia.
W fa zie trze ciej w wy ni ku zda rzeń lo -
so wych lub głę bo kich kon ik tów we -
Kon cep cje psy cho so ma tycz ne
w roz wo ju i prze bie gu cho ro by
no wo two ro wej
Już sta ro żyt ni me dy cy i lo zo fo wie do -
strze ga li sil ny zwią zek umy słu z cia łem,
za rów no je śli cho dzi o skłon ność do za -
cho ro wa nia na nie któ re cho ro by, jak
i ro ko wa nia co do ich prze bie gu. Mą -
drość ta prze trwa ła w me dy cy nie do po -
czątków XX w. W tym czasie, w którym
po ja wia ły się za awan so wa ne tech ni ki
dia gno stycz ne i lecz ni cze, me dy cy na od -
rzu ci ła te go ty pu twier dze nia. Po now -
ny wzrost za in te re so wa nia wpły wem
czyn ni ków psy cho lo gicz nych na stan
zdro wia i prze bieg cho rób so ma tycz -
nych na stą pił w la tach sześć dzie sią tych
XX w., wraz z dy na micz nym roz wo jem
po szcze gól nych dzie dzin psy cho lo gii.
W na stęp nych la tach spre cy zo wa no po -
ję cie cho rób psy cho so ma tycz nych, do
któ rych za li cza się ta kże no wo two ry,
gdzie za rów no w etio lo gii, jak i prze bie -
gu scho rzeń so ma tycz nych istot ną ro lę
od gry wa ją czyn ni ki na tu ry psy chicz nej
(oso bo wość, spo sób ra dze nia so bie ze
stre sem, za bu rze nia na stro ju itd.). Na -
stęp nie roz sze rza no za kres ob ser wa cji aż
do uję cia sys te mo we go. W tym kon tek -
ście pod da je się ob ser wa cji za rów no pa -
cjen ta i je go bio gra ę, jak i ro dzi nę, ro lę
spo łecz ną oraz wszel kie szer sze ra my
spo łecz no kul tu ro we.
Jed nym z pre kur so rów ba dań w tej
dzie dzi nie jest Carl Si mon ton, on ko log,
dy rek tor Si mon ton Can cer Cen ter
w USA. Na pod sta wie wni kli wej ana li -
REHABILITACJA PSYCHICZNA W ONKOLOGII
111
wnętrz nych na stę pu je utra ta lub ze rwa -
nie wię zi emo cjo nal nej z tak wa żną do
tej po ry oso bą. Stra ty te na stę pu ją po -
mi mo po no szo nych wcze śniej kosz -
tów, mi mo re zy gna cji z roz po zna nia
i re ali zo wa nia wła snych po trzeb. Wra -
ca ją wszyst kie nie roz wią za ne pro ble my
emo cjo nal ne z prze szło ści. Sil ny stres,
po czu cie utra ty wa żnych war to ści ne -
ga tyw nie wpły wa ją na stan emo cjo nal -
ny, a w dalszym etapie także na stan so-
ma tycz ny, co w kon se kwen cji sprzy ja
roz wo jo wi po wa żnych scho rzeń. U wie -
lu lu dzi do tknię tych cho ro bą no wo two -
ro wą za uwa ża się za cho wa nia au to de -
struk cyj ne (opóź nia nie dia gno zy, nie -
wy peł nia nie za le ceń le kar skich, bier ną
po sta wę pod czas le cze nia). Re zy gna cja
z ży cia wy da je się im je dy nym spo so -
bem roz wią za nia trud nej sy tu acji ży cio -
wej. W tym kontekście można też od-
nieść wra że nie, że cho ro ba na resz cie
po zwa la być so bą, umo żli wia re ali za cję
wy par tych po trzeb, m.in. po trze bę tro -
ski i opieki ze strony innych osób, zwal-
nia z dal sze go wy peł nia nia obo wiąz -
ków, czę sto od daw na prze kra cza ją cych
si ły i mo żli wo ści cho re go.
Przy oma wia niu kon cep cji cho rób
psy cho so ma tycz nych na le ży pod kre ślić,
że na dal ogra ni czo ny za sób li te ra tu ry
w tym za kre sie ofe ru je ra czej zbiór roz -
ma itych teo rii, me tod i wy ni ków, uzy -
ska nych czę sto na nie po rów ny wal nych
gru pach pa cjen tów, niż do pra co wa ny,
koń co wy re jestr wnio sków. W trak cie
ba dań w tej dzie dzi nie po ja wia się trud -
na do ogar nię cia ró żno rod ność po wią -
zań ro dzin nych, oso bo wo ści pa cjen tów,
aspek tów so cjo kul tu ro wych i in nych
uwa run ko wań, któ re prze wle kle lub in -
cy den tal nie wpły wa ją na czło wie ka.
Dla te go pod kre śla się, że na etio lo gię
cho rób no wo two ro wych i ich prze bieg
wpły wa ogrom na licz ba wza jem nie ze
so bą sprzę żo nych czyn ni ków za rów no
na tu ry bio lo gicz nej, jak i psy cho lo gicz -
nej, powiązanych ze sobą nie w sposób
li nio wy (przy czy na -sku tek), ale cyr ku -
lar ny (wie lo krot nych, wszech stron nych,
wza jem nych od dzia ły wań).
Uję cie so ma top sy chicz ne
w prze bie gu cho ro by no wo two ro wej
In ne spoj rze nie na pro blem cho rób no -
wo two ro wych przed sta wia kon cep cja
so ma top sy chicz na. Kon cen tru je się ona
na ak tu al nych pro ble mach psy cho spo -
łecz nych cho re go zwią za nych z po stę -
po wa niem dia gno stycz nym, le cze niem
i ho spi ta li za cją. Przed mio tem ob ser wa -
cji jest raczej teraźniejszość niż prze-
szłość. Ana li zu je się ogra ni cze nia, ja -
kich do zna je pa cjent, któ re mu cho ro ba
unie mo żli wia re ali za cję wa żnych po -
trzeb za rów no bio lo gicz nych, psy chicz -
nych, jak i spo łecz nych. Le cze nie cho -
ro by no wo two ro wej chi rur gicz ne i uzu -
peł nia ją ce jest źró dłem wie lu no wych,
trud nych sy tu acji, któ rym to wa rzy szy
ból i skut ki ubocz ne le cze nia (nud no -
ści, wy mio ty, osła bie nie, złe sa mo po -
czu cie, wy pa da nie wło sów i in.). Cho ry
często musi uporać się ze skutkami psy-
cho lo gicz ny mi utra ty wa żnych na rzą -
dów i czę ści cia ła (su tek, ją dro, ma ci ca),
ze zmia ną czyn no ści zjo lo gicz nych
(np. sztucz ny od byt). Po nad to na wet
w przy pad ku sku tecz ne go le cze nia i po -
myśl ne go ro ko wa nia za wsze ist nie je ry -
zy ko na wro tu cho ro by i po ja wie nia się
prze rzu tów w in nych na rzą dach. Lęk
przed nawrotem istotnie wpływa na ja-
kość ży cia na wet po za koń cze niu le cze -
112
ROZDZIAŁ VII
nia, a okre so we kon tro le nie po zwa la ją
za po mnieć, że za gro że nie na dal ist nie -
je. Nie zawsze możliwy jest powrót do
daw ne go try bu ży cia: pra cy za wo do wej,
ro li ro dzin nej, po zy cji spo łecz nej. Ta ka
sy tu acja jest trud nym wy zwa niem za -
rów no dla sa me go pa cjen ta, jak i je go
ro dzi ny oraz naj bli ższe go śro do wi ska.
Ba da cze zaj mu ją cy się ana li zą re la cji
ro dzin nych w przy pad ku pa cjen tów
z cho ro bą no wo two ro wą opi sa li cha -
rak te ry stycz ny, naj czę ściej spo ty ka ny
mo del za cho wań:
1. Na cisk na spój ność ro dzi ny, wy two -
rze nie lub wzmoc nie nie wię zi emo -
cjo nal nych po mię dzy jej człon ka mi.
2. Ro dzi na w znacz nym stop niu izo lu je
się od oto cze nia, pró bu je wła sny mi
si ła mi ra dzić so bie w tej trud nej sy -
tu acji, sta je się za mknię ta i her me -
tycz na.
3. Człon ko wie ro dzi ny wy ka zu ją wy jąt -
ko wą wza jem ną tro skli wość oraz
kom ple men tar ność (wza jem ne uzu -
peł nia nie), skłon ność do udzie la nia
po mo cy gra ni czy z po świę ce niem
i re zy gna cją z wła snych po trzeb.
4. Wy stę pu je ten den cja do uni ka nia
kon ik tów i kon fron ta cji za rów no
w ob rę bie ro dzi ny, jak i na ze wnątrz,
jej człon ko wie ra czej nie kry ty ku ją
się nawzajem, nie wchodzą w jawne
spo ry.
Praw do po dob nie wzo rzec ten wy -
kształcił się już wcześniej i służył prze-
zwy cię ża niu sy tu acji kry zy so wych jesz -
cze przed po ja wie niem się cho ro by. Za -
cho wa nia te go ty pu są uza sad nio ne
i po ma ga ją prze trwać okres szo ku i kry -
zy su bez po śred nio po po sta wie niu dia -
gno zy i pod czas pierw szych eta pów le -
cze nia. Nie ste ty, wal ka z cho ro bą no wo -
two ro wą za zwy czaj jest dłu go trwa ła i te
sa me ce chy, któ re są po moc ne w pierw -
szej fa zie, w dal szych eta pach utrud nia -
ją ro dzi nie roz wój (nie ma go to wo ści
do zmia ny za cho wań), izo la cja od oto -
cze nia po wo du je, że ro dzi na nie szu ka
wspar cia ani po mo cy z ze wnątrz (np.
psy cho lo gicz nej). Na dal bar dzo sil na
kom ple men tar ność, skłon ność do po -
świę ce nia i re zy gna cja z wła snych po -
trzeb w dłu ższej per spek ty wie wi kła jej
człon ków, wy pa la i osła bia. W li te ra tu -
rze przed mio tu za cho wa nia te go ty pu
określa się jako:
ro dzi na sztyw na i uwi -
kła na, ro dzi na psy cho so ma tycz na,
czy
też
ro dzi na do tknię ta cho ro bą.
Z ba dań
wynika, że rodziny osób chorych na no-
wo twór rzad ko pre zen tu ją mo del
„jaw -
ne go roz wią zy wa nia kon ik tów”,
któ ry
po zwa la szcze rze i otwar cie roz ma wiać
na te mat po ja wia ją cych się pro ble mów
i roz wią zy wać je w spo sób kon struk -
tyw ny z uwzględ nie niem po trzeb
wszystkich jej członków.
Fa zy re ak cji emo cjo nal nych
po po sta wie niu dia gno zy
„cho ro ba no wo two ro wa”
Roz po zna nie cię żkiej, czę sto nie ule czal -
nej cho ro by, nie za le żnie od wie ku czy
płci zawsze jest szokiem, wiąże się bo-
wiem z wy so kim ry zy kiem utra ty naj -
więk szej war to ści – ży cia. Na pod sta wie
ob ser wa cji za cho wa nia osób, któ rym
przed sta wio no dia gno zę cho ro by no -
wo two ro wej, opi sa no pew ne cha rak te -
ry stycz ne fa zy re ak cji emo cjo nal nych.
Oczy wi ście, nie wszy scy pa cjen ci pod -
le ga ją opi sa ne mu sche ma to wi, nie ka -
żdy przejdzie przez wszystkie wymie-
nione stadia, różny może być czas trwa-
nia po szcze gól nych za cho wań. Opi sa ne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tejsza.htw.pl
  •