Różni Niebezpieczne wizje-asin 5EHGLSMDNJTUFNUBXGNMF4DHYPYTHWYC, kolekcja kindle mobi azw
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Antologia
Niebezpieczne wizje
„Dangerous Visions”
33 opowiadania w wyborze Harlana Ellisona
Ludzie uczą się od innych, mądrych ludzi tego, co wiedzą o sobie, o
świecie, w którym muszą żyć i o świecie, w którym chcieliby żyć.
Tę książkę dedykuję z miłością, szacunkiem i podziwem
LEO I DIANE DILLONOM, którzy pracowicie, nie zważając na łączącą
nas przyjaźń, pokazywali redaktorowi tej antologii, że czarne jest czarne, a
białe jest białe, i że dobroć może spłynąć albo z jednego, albo z drugiego;
ale nigdy z szarości.
Oraz ich synowi, LIONELOWI III, dzisiaj znanemu jako LEE
z cichą modlitwą, aby jego świat nie był podobny do naszego świata.
Isaac Asimov
Druga rewolucja
Dziś — właśnie w dniu, gdy piszę te słowa — odebrałem telefon z
redakcji
The New York Times.
Przyjęli artykuł, który im przysłałem trzy
dni temu. Temat: kolonizacja Księżyca.
I zadzwonili
z podziękowaniem!
Wielkie nieba, ależ czasy się zmieniły!
Trzydzieści lat temu, kiedy zacząłem pisać science fiction (byłem wtedy
bardzo młody), kolonizacja Księżyca była tematem wyłącznie dla tanich
czasopism z krzykliwymi okładkami. To była literatura typu „tylko nie
mów, że wierzysz w te wszystkie bzdury”. To była literatura „przestań
nabijać sobie głowę tymi śmieciami”. A przede wszystkim, to była
literatura eskapistyczna!
Czasem myślę o tym z niedowierzaniem. Science fiction jako literatura
eskapistyczna. My
naprawdę
uciekaliśmy. Odsuwaliśmy od siebie takie
problemy praktyczne, jak baseball, zadania domowe, boks, by zagłębić się
w Nibylandii eksplozji demograficznej, statków kosmicznych, eksploracji
Księżyca, bomb atomowych, choroby popromiennej i zanieczyszczonej
atmosfery.
Czyż to nie było cudowne? Czyż to nie wspaniałe, że młodzi eskapiści
otrzymali wreszcie swoją nagrodę? Za te wszystkie wielkie, trudne do
rozwiązania, beznadziejne problemy, którymi zamartwialiśmy się
dwadzieścia lat zanim zajął się nimi ktoś inny. Czy to nie ucieczka?
Teraz można kolonizować Księżyc na dobrych, szarych łamach
The
New York Times;
i nie jest to już utwór science fiction, ale trzeźwa analiza
realistycznej sytuacji.
Świadczy to o wielkiej zmianie, która ma bezpośredni związek z
książką, którą trzymacie w rękach. Pozwólcie, że wyjaśnię.
Zostałem pisarzem science fiction w roku 1938, w czasach, gdy John W.
Campbell rewolucjonizował tę dziedzinę wprowadzając prosty wymóg:
pisarze science fiction mają trwać dzielnie na pograniczu nauki i literatury.
Science fiction sprzed epoki Campbella zbyt często mieściła się w jednej
z dwóch kategorii. Były to utwory albo zupełnie nie naukowe, albo
całkowicie naukowe. Utwory nie naukowe były to opowieści przygodowe,
w których często pojawiające się słowa z westernowego żargonu usunięto i
zastąpiono słowami z żargonu kosmicznego. Pisarz mógł nie mieć
zielonego pojęcia o nauce, wystarczyło, że dysponował słownictwem z
technicznego żargonu, które umieszczał losowo w utworze.
Opowiadania całkowicie naukowe, z drugiej strony, były zaludnione
wyłącznie karykaturami naukowców. Niektórzy z nich byli szalonymi
naukowcami, inni — roztargnionymi, jeszcze inni — szlachetnymi. Ich
jedyną cechą wspólną był pociąg do szczegółowego objaśniania własnych
teorii. Szaleńcy wykrzykiwali je, roztargnieni mamrotali, szlachetni
deklamowali, ale wszyscy wygłaszali nieznośnie długie wykłady. Sama
opowieść była spoiwem cienko rozsmarowanym na długich monologach, a
jej celem było dawanie złudzenia, że te długaśne monologi mają jakiś
sens.
Na pewno były wyjątki. Pozwólcie, że wymienię na przykład „Odyseję
marsjańską” Stanleya G. Weinbauma (który zmarł przedwcześnie na raka
w wieku trzydziestu sześciu lat). Opowiadanie to pojawiło się w 1934r. w
lipcowym wydaniu
Wonder Stories —
doskonałe opowiadanie w stylu
Campbella, cztery lata przed rozpoczęciem przez niego rewolucji w SF.
Zasługa Campbella polegała na tym, że uparł się by z wyjątku uczynić
regułę. Miała tam być prawdziwa nauka i prawdziwa opowieść, i żadna z
nich nie miała dominować. Nie zawsze udawało mu się dostać co chciał,
ale zdarzało się to wystarczająco często, by zapoczątkować coś, co starzy
weterani nazywają Złotym Wiekiem Science Fiction.
Niewątpliwie każda generacja ma swój Złoty Wiek — tak się jednak
złożyło, że należę do Złotego Wieku Campbella, kiedy więc mówię „Złoty
Wiek”, mam na myśli akurat ten. Na szczęście udało mi się wkręcić do tej
dziedziny akurat na czas, by moje opowiadania na swój sposób (i był to
dobry sposób, do licha z fałszywą skromnością) miały swój udział w tym
Złotym Wieku.
Każdy Złoty Wiek niesie jednak w sobie zalążek własnego upadku, a
kiedy już się zakończy, można dokonać retrospekcji i nieomylnie wskazać
te zalążki. (Cudowna, cudowna retrospekcja! Jakże słodkie dla proroctwa
jest coś, co się już wydarzyło. Pomyłki są niemożliwe!)
W tym wypadku postulat Campbella domagający się zarówno
prawdziwej opowieści, jak i prawdziwej nauki, sprowokował podwójny
zły los: jeden dla prawdziwej nauki, drugi dla prawdziwych opowieści.
Z
prawdziwą
nauką, opowieści musiały brzmieć coraz bardziej
wiarygodnie i rzeczywiście tak się stało. Walcząc o realizm autorzy
opisywali komputery, rakiety i broń nuklearną, które bardzo przypominały
komputery, rakiety i broń nuklearną, jakie pojawiły się już w następnej
dekadzie. Wskutek tego prawdziwe życie lat pięćdziesiątych i
sześćdziesiątych bardzo przypomina Campbellowską fikcję lat
czterdziestych.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Linki
- Home
- Rambo IV, ● Filmy ●, -Rambo- kolekcja
- Rambo-First.Blood.Part.II[1985]DvDrip-aXXo.pl, ● Filmy ●, -Rambo- kolekcja
- Rambo.III[1988]DvDrip-aXXo.pl, ● Filmy ●, -Rambo- kolekcja
- Rajaniemi Kwantowy złodziej-asin AIQNCIENM3M42YONJ433HQYWMAYDL27F, kolekcja kindle mobi azw
- Ramowa Dyrektywa Wodna, WODA
- Renault VELSATIS 2004 Instrukcja Obslugi CZ, Instrukcje Obsługi
- Queen, D MATERIAŁY PDF
- Q1UltraPremiumDatasheet LR Final, UMPC
- Quantitative Characterization of Internal Defects in RDX Crystals, CHEMIA I PIROTECHNIKA, Chemia i Pirotechnika
- Renault Clio Megane Sagem Tacho -2003, Diagnostyka Samochodowa, Programy, Programy diagnostyczne, EfiChip, TachoCombinedManuals122006, Deutsch
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- monissiaaaa.htw.pl