Rekonstrukcje narzędzi, 1. Epoka kamienia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Eryk Popkiewicz
Rekonstrukcje narzędzi, technik i technologii obróbki bursztynu z epoki kamienia
Zagadnienie obróbki surowca bursztynowego w epoce kamienia było omawiane już w
1982 przez Marka Jagodzińskiego (Jagodziński 1982)i w 1983 roku, przez Ryszarda Feliksa
Mazurowskiego na podstawie materiałów archeologicznych (Mazurowski 1983, s. 92-95;
1984, s. 5-60; 1999, s. 121-129). Jak dotychczas są to najpełniejsze publikacje dotycząca
technik i technologii obróbki bursztynu w epoce kamienia. Niektóre niejasności wynikające z
niedostatku źródeł należało sprawdzić doświadczalnie.
Aby odtworzyć narzędzia, technologię oraz techniki produkcji ozdób bursztynowych
sięgamy po dwa rodzaje źródeł: pierwsze stanowią archeologiczne znaleziska narzędzi i ślady
ich użycia na materiale bursztynowym; drugie to źródła etnograficzne
.
Według nich najpierw sortowano surowiec bursztynowy, biorąc pod uwagę jego
przydatność (kruchość). Do obróbki nie wykorzystywano bursztynu kruchego i silnie
zanieczyszczonego, a także spękanego lub silnie porowatego. Po tej segregacji pozostawał
tylko bursztyn twardy i czysty (Łosiński, Tabaczyńska 1959, s. 108). Kolejnym krokiem było
uporządkowanie surowca ze względu na wielkość, kształt bryłek (Jagodziński 1982, s. 11).
Barwa i przejrzystość jantaru też miała wpływ na wybór surowca, zależało to od
zapotrzebowania.
Przy produkcji ozdób, szczególnie zawieszek czy figurek przeważnie wykorzystywano
naturalne formy surowca bursztynowego (Łosiński, Tabaczyńska 1959, s. 108; Chętnik 1973,
s. 193). Często wykorzystywano bryłki z naturalnymi otworami (tzw. nadziaki), które
niekiedy trochę rozwiercano (Chętnik 1973, s. 193).
Obróbka ręczna:
Surowy bursztyn oczyszczano nożem (Chętnik 1948, s. 383; 1973, s. 191) lub
kamieniem szlifierskim
z kory (zwietrzeliny). Adam Chętnik pisze, że Kurpiowie
oczyszczali bursztyn w ogniu, czy też na żarzących się węglach (Chętnik 1973, s. 198).
Jednakże tego typu proces powoduje sporą utratę surowca i powierzchniową zmianę koloru z
żółtych, mlecznych na czerwonawy.
Po tych czynnościach większe bryłki cięto lub rozłupywano na mniejsze kawałki
(Mazurowski 1984, s.10, 26; 1999, s. 125-126; Łosiński, Tabaczyńska 1959, s. 109).
Wykonywano to za pomocą pośrednika z kości, kamienia lub miniaturowymi siekierkami
kamiennymi (Mazurowski 1984, s. 26). W przypadku zastosowania poroża używano techniki
łupania bursztynu zbliżonej do techniki obróbki krzemieni (Mazurowski 1999, s. 125-126).
Kolejnym krokiem było cięcie nicią nawilżoną wykazującą lepsze parametry od nici suchej
(Mazurowski 1984, s. 27). Zwracam tu jednak uwagę na fakt, że nić lniana, nie powinna być
mokra tylko lekko wilgotna, dzięki temu lepiej na takiej nici osadza się pył bursztynowy,
który tnie bursztyn. Duży wpływ na wytrzymałość nici posiada jej umiejętne skręcenie -
wtedy jest najbardziej efektywna (eksperyment2; 3; 5; 25; 42)
. Dopiero po tych
czynnościach nadawano pożądany kształt za pomocą, ostrza (Łosiński, Tabaczyńska 1959, s.
109) krzemiennego w postaci np. wióra, odłupka w oprawie. Zostawiały one po sobie na
1
Chętnik 1948, s. 376-384;1973, s. 191 – 194; 1981, s. 11 - 12; Kwaśniewska 1995, s. 191
2
Np. płytka piaskowca, wapienia (Mazurowski 1983, s. 69) lub osełka z piaskowca (Wielowiejski 1991, s. 334).
3
Doświadczenia wraz z dokumentacją znajdują się w Instytucia Archeologii UMK w Toruniu, a zawiaduje nimi
dr Grzegorz Osipowicz.
1
bursztynie charakterystyczny ślad w postaci drobnych „wyłupań”
. Można było wykonywać
szlifowanie zgrubne i wykańczające np. za pomocą kamieni szlifierskich o różnej grubości
ziaren od dużych frakcji do bardzo drobnej (Mazurowski 1983, s. 94). Zabiegi takie
pozostawiały na powierzchni bursztynu ślady w postaci biegnących w różne strony grupy
delikatnych lecz regularnych ciągów (ślady liniowe). Celem tego procesu było wyrównanie
powierzchni i zaokrąglenia ostrych krawędzi w celu nadaniu bardziej subtelnych kształtów po
obróbce innymi narzędziami np. odłupkiem, zbrojnikiem, piłką czy po łupaniu bursztynu. Do
wygładzania powierzchni można było stosować także kawałki ceramiki (Wielowiejski 1991,
s. 337). Innym sposobem szlifowania mogło być rozsypanie piasku na powierzchni drewna,
co działa podobnie jak obecny papier ścierny. Do dalszego szlifowania bardziej precyzyjnego
używano np.: mułu rzecznego, pyłu bursztynowego (Chętnik 1973, s. 191), iłu,
sproszkowanego wapienia, gliny (Mazurowski 1983, s. 94), zmieszanych z olejem lnianym
lub z inną substancją (Kwaśniewska 1995, s. 189). Do polerowania powierzchni używano,
popiołu
odsianego z miękkiego drewna, skóry i tkanin (Chętnik 1973, s. 191). Dla nadania
połysk przecierano bursztyn tłuszczem olejem lub łojem. Wywiercenie otworu mogło się
odbywać w każdym momencie obróbki,
choć w początkowym etapie, gdy bursztyn jest
jeszcze w surowym stanie było to bardziej ekonomiczne, ponieważ łatwiej trzymać czy
umocować większy przedmiot tak by się nie ruszał przy obróbce. Trzeba pamiętać, że jest to
najtrudniejsza część pracy gdyż najwięcej uszkodzeń powstaje przy wierceniu
. Wywiercenie
otworu symetrycznego w stosunku do ozdoby jest zadaniem trudnym (Klebs 1882, tabl. 1:11-
13; Loze 1975, s. 65; Mazurowski 1983, s. 93). W celu poprawnego wykonania takiego
otworu trzeba natrasować
przedmiot za pomocą ostrej krawędzi wiertła krzemiennego lub
kawałka krzemienia ( podobny opis, ale tyczący się do narzędzi metalowych stosuje Gerds;
Gerds 2001, s. 117). Kolejnym krokiem jest napunktowanie miejsca wiercenia, by wiertło nie
ślizgało się po całej powierzchni bryłki. Nie jest to konieczne lecz wiąże się z ryzykiem, że
źle wywierci się otwór w stosunku do osi symetrii ozdoby
.
Również przy nawiercaniu dwustronnym często nie trafiano na nawiercenie po stronie
przeciwnej ozdoby, natomiast próba skierowania świdra na właściwe miejsce kończyła się
wtedy zasadniczo niepowodzeniem. Osoba wiercąca otwór zaczynała wtedy silnie
przekrzywiać świder na boki, aby mu nadać odpowiedni kierunek, w następstwie dochodziło
do przełamanie na dwie części wzdłuż osi nie dowierconych otworów lub przedmiot
obrabiany ulegał większemu rozdrobnieniu. ( To zagadnienie jest dobrze opisane dla
wczesnego średniowiecza przez Jerzego Wojtasika; Wojtasika 1957, s. 143). Trzeba
pamiętać, że poprzez użycie świdra krzemiennego uzyskuje się otwór klepsydrowaty lub dwu
stożkowaty w przekroju.
4
Jerzy Wojtasik opisuje to w ten sposób „ nóż pozostawia po sobie na bursztynie drobne dołeczki w postaci
chropowatej powierzchni. A powstają one na skutek odłupywania się drobnych odłamków bursztynu, pod
wpływem nacisku ostrza noża ” (Wojtasik 1957, s. 140). Mamy tu do czynienia z tzw. łuskaniem.
5
W XVIII w., w Gdańsku muł, popiół, piasek służył do obróbki bursztynu rzemieślnikom (Bogucka 1964, s. 48-
49).
6
W materiale z pracowni bursztynniczych z Kołobrzegu, Gdańska, Starej Ładogi zauważono, że otwory były
wiercone w bryłkach nieobrobionych lub obrobionych częściowo (Wojtasik 1990, s. 147-148).
7
Mniejszą stratę ponosi się, gdy pęka nieobrobiona bryłka niż prawie gotowy produkt.
8
Trasowanie - za pomocą narzędzia przedmiotu polega na tym, że nanosi się na powierzchnię przedmiotu
punkty i linie, według których ma być prowadzona obróbka.
9
Z doświadczenia i obserwacji wiem, że większość ludzi parających się obróbką bursztynu nie wykonuje tej
czynności chociaż trwa ona jedynie kilkanaście sekund.
2
Termiczny sposób obróbki:
Umieszczenie materiału bursztynowego w gorącym piasku czy komorze powoduje
jego czerwienienie (ciemnienie) tego surowca i pojawienie się w nim „łuski”. Dzięki
powolnemu wygrzewanie w temperaturze około 60-70C uniknąć można pojawienia się łuski
oraz nadać bursztynowi minimalną przejrzystość (eksperyment33).
Eksperymenty:
Wiercenie bursztynu za pomocą krzemiennego przekłuwacza, wiertnika
zamocowanego w wałku - kiju o długości około 30 centymetrowym za pomocą nici lub
ścięgien ( albo w wałku z czarnego bzu – poprzez wciśnięcie krzemienia w miękki rdzeń ),
obracanego za pomocą smyka z rzemienną cięciwą. Koniec przeciwny wałka do wiertła
krzemiennego wbija się w ziemię pionowo, a na kij zakłada się cięciwę, następnie opiera się
(lekko przyciskając) o krzemienny wiertnik (technika ta znana jest dzięki obserwacjom
etnograficznym na terenie Azji Południowo – Wschodniej) w natrasowanym miejscu.
Obrabiany surowiec powinno trzymać się pewnie w dłoni, a smykiem poruszać ruchem
posuwisto – zwrotnym (Ryc. 1). Podczas wiercenia z powstającego otworu (pod wpływem
grawitacji) wysypuje się bursztynowy pył, co pewien czas słychać także lekki trzask, gdy
kawałek krzemienia kruszy się pod bursztynem. Jednak i te odpady od razu wypadają z
otworu
.
Stosując tą metodę przy użyciu dwóch wiertników krzemiennych uzyskuje się otwór o
długości 3cm w około półtorej godziny. Pierwszy wiertnik użyty do wiercenia (długość około
2 cm pracującej części wiertła) z jednej strony aż do podstawy wiertła (wiertło staje się trochę
krótsze) następnie tym samym wiertłem wierci się z przeciwległej strony otworu. Następnie
dowierca się otwór drugim wiertłem o długości około 2cm. Wiercenie wiernikiem (wg.
typologii B. Ginter; J. K. Kozłowski 1990 ) powoduje wyższe temperatury, co może
spowodować pęknięcie bursztynu. Natomiast wiercenie za pomocą przekłuwacza
krzemiennego daje mniejsze nagrzewanie się bursztynu co zmniejsza ryzyko pęknięcia
surowca (eksperyment 34; 41; 43; 44; 45).
Krzemienne wiertło (Ryc. 2) zamocowane w drylu szybciej się tępi od wiertła
umieszczonego na wałku napędzanym smykiem. Spowodowane jest to faktem, że małe
odłupane fragmenty krzemienne ostrza wiertła są „mielone” w otworze. Powoduje to
zwiększenie kruszenia się wiertła, a co za tym następuje tępienie/ścieranie się ostrza. Nacisk
na wiercony bursztyn jest większy w porównaniu z wcześniej wspomnianą metodą i nie
10
Metoda odwrotna do tej, której używa się do smyka ogniowego ma tę wadę, że bursztyn opiera się na ziemi i
należy go unieruchomić (druga osoba trzyma bryłkę lub wymagany jest specjalny uchwyt, aby bursztyn się nie
przesuwał) potrzeba dociskać z góry wałek i utworzyć dla niego jarzmo, by znajdował się w jednym miejscu za
pomocą np. ręki (w tym miejscu powstaje wysoka temperatura i aby się nie parzyć należy dociskać np. za
pomocą kawałka kamienia, drewna, ale z zagłębieniem służącym jako jarzmo dla wałka – ta metoda
wykorzystywana była przez Indian znad Cieśniny Beringa (Collins 1994, s. 216) tzn. w ustach trzymali jarzmo ).
Podczas takiego wiercenia pył i małe łuszczki krzemienia pozostają w otworze powodując opór co wiąże się ze
wzrostem ryzyka pęknięcia obrabianego przedmiotu jak również, z szybszym tępieniem się wiertła. Bursztyn
przy takim wierceniu poddany jest większemu naciskowi natomiast lekkie odchylenie narzędzia od pionu w
stosunku do wierconego otworu powoduje pęknięcie bursztynu. Dzieje się tak dlatego, że zwiększa się siła
nacisku działająca na wierconą bryłkę.
3
kontroluje się go a przez to pod koniec procesu wzrasta ryzyko pęknięcia bursztynu. Dryl
nadaje się również do wiercenia w poziomie a w związku z tym wiertnik wolniej się tępi i
bardziej kontroluję się nacisk na bursztyn, jednak mimo tego siły działające na bursztyn są
dalej większe od techniki smyka.
Cięcie bursztynu za pomocą nici lnianej:
Opis narzędzia
: Lniany sznurek skręcony ręcznie z 3 nici, założony na drewniany kabłąk.
Długość powierzchni pracującej około 30 cm wykorzystywane 25cm.
Przebieg pracy
:
Nacięcie w bursztynie rowka by sznurek się nie zsuwał z bursztynu krzemiennym odłupkiem.
Na początku nić ślizga się po powierzchni aby po chwili zacząć ciąć. Bryłka zostaje prawie
przecięta w 2 minuty. Pod koniec pracy w najcieńszym miejscu bryłki nastąpiło przełamanie
– na jednej połowie utworzył się sęczek, a na drugiej lekkie zagłębienie.
Łączny czas pracy
:
około 2 minuty
Uwagi
: O wiele wydajniejszy jest sznurek bardziej skręcony (ręcznie).
Sznurek pęka często na początku pracy dlatego, że zostaje nadwyrężony przez kontakt z ostrą
krawędzią bursztynu. W kolejnych próbach potwierdziła się teoria że odpowiednie skręcenie
nici w znacznym stopniu wpływa na wytrzymałość narzędzia niemal dwu lub nawet
trzykrotnie ją zwiększając. Materiałem tnącym nie jest sama nić, a pył bursztynowy, który do
niej przylega (Ryc. 3). Pęknięcie spowodowane było tym, że ściskałem bryłkę w palcach z
dwu stron, podczas gdy między nimi powstawało przecięcie (pęknięcie było kontrolowane
ponieważ nastąpiło dalej wzdłuż osi cięcia ); (Ryc. 4 ); (eksperyment2; 3; 5; 25; 42 ).
Szlifowanie na:
(a)
Piaskowcu:
Opis narzędzia:
piaskowiec z jedną powierzchnią płaską uzyskaną poprzez rozłupanie
kamienia.
Warunki:
w pomieszczeniu zamkniętym na stole. Cel eksperymentu: ustalenie
wygląd śladów pozostawionych na bryłce a powstałych pod wpływem szlifowania na
piaskowcu o grubej frakcji ziaren.
Przebieg pracy:
Szlifowanie za pomocą ruchu
posuwisto-zwrotnego (możliwość szlifowania ruchem kołowym).
Łączny czas pracy:
prawie cztery minuty.
Uwagi:
Na powierzchni szlifowanej pozostały tylko ciągi liniowe i
jedno zagłębienie naturalne z korą (Ryc. 5); (eksperyment19).
(b) drewnie z dodatkiem piasku:
Opis narzędzia:
okorowana szczapa drewna z jednej strony posypywana drobnym
piaskiem rzecznym.
Cel eksperymentu:
uchwycenie śladów po szlifowaniu na bursztynie
jakie pozostawia po sobie drobny piasek na podkładzie drewnianym.
Warunki:
piasek
rzeczny drobny, szczapa drewna ( dobrze wysuszona ) z jednej strony okorowana (na
stronie okorowanej wykonano eksperyment)
Przebieg pracy:
Szczapę drewna posypuje się
co jakiś czas piaskiem, który ucieka podczas tarcia bursztynem. Pracę wykonywano
ruchem okrężnym lub posuwisto – zwrotnym.
Czas pracy:
5 minut (Ryc. 6).
Uwagi:
Podczas pracy z drewna odchodzą drobne drzazgi (są delikatne i rozdwajające się jak
włosy, ale bardzo krótkie); na powierzchni powstają ciągi liniowe – delikatniejsze od
pozostawianych przez piaskowiec (eksperyment39).
4
Łuskanie (skrobanie i ścinanie) bursztynu:
Pod wpływem łuskania (skrobania) jakimkolwiek kawałkiem ostrego krzemienia (niemal
jakiekolwiek narzędzie krzemienne, które posiada ostrą krawędź) odłupują się od powierzchni
małe kawałeczki bursztynu wraz z białym pyłem bursztynowym, a na powierzchni obrabianej
bryłki pojawiają się rysy i odłupania kształtu łódkowatego. Wielkość odłupywanych
fragmentów bursztynu jest uzależniona od siły nacisku narzędzia do bryłki jak i kąta
przyłożenia ostrza do obrabianej powierzchni.
Opis narzędzia:
Nóż krzemienny- wiór krzemienny zretuszowany w drewnianej oprawie.
Surowiec: Bryłka bursztynu.
Cel eksperymentu :
uchwycenie wyglądu śladów mocnego
ścinania i skrobania za pomocą krzemiennego noża po powierzchni bursztynu.
Przebieg
pracy:
podczas skrobania odłupują się spore kawałeczki bursztynu (Ryc.7); (większe niż
uzyskuje się podczas skrobania nożem żelaznym). Mniejsze pod wpływem ścinania. Praca
trwała aż do uzyskania formy prostokąta sześciennego. Podczas silnego łuskania powstają
spore odpryski od powierzchni (odłupania) jak i mniejsze – kształtu innego niż przy
zastosowaniu noża żelaznego. W porównaniu do śladów, jakie pozostawia nóż żelazny (szlif
słoneczny) te są bardziej elipsowate i głębsze (Ryc. 8).
Czas pracy
: 3minuty (eksperyment36).
Opis narzędzia:
Nóż krzemienny- wiór krzemienny zretuszowany w drewnianej oprawie.
Surowiec: Bryłka bursztynu.
Cel eksperymentu:
uchwycenie wyglądu śladów delikatnego
gładzenia za pomocą krzemiennego noża na bursztynie.
Przebieg pracy:
użyto noża
krzemiennego delikatnie gładząc powierzchnię uzyskano bardzo małe odłupania miejscami
ledwo widoczne oraz ciągi liniowe ułożone równolegle w stosunku do siebie (Ryc. 9).
Czas
pracy:
2minuty.
Wniosek:
możliwość użycia noża krzemiennego od początku do końca do
procesu obróbki szlifowania bryłki w celu nadania kształtu i wygładzenia (przygotowania do
polerowania); (eksperyment35).
Wnioski:
Wiercenie otworów za pomocą krzemiennego wiertła zamocowanego na wałku z
podstawą umieszczoną w ziemi (lub w jarzmie np. drewnianym). Napędzane za pomocą
smyka jest najlepszą metodą wiercenia bursztynu, nadal pozostaje jedno pytanie, czy znali ją
nasi przodkowie?. Mogli wiercić w poziomie albo wiertłem skierowanym ku ziemi. Kolejne
eksperymenty w porównaniu z materiałem archeologicznym datowanym na epokę kamienia
będą mogły wskazać na jedną z tych metod albo wykazać, że obie były używane
jednocześnie. Występowanie paciorków rurkowatych dowodzi wszakże używania co najmniej
jednego z wyżej opisanych sposobów wiercenia.
Czas wiercenia otworów wiertnikiem czy przekłuwaczem wydaje się identyczny („wydaje
się” - gdyż przekłuwaczem można szybciej i dłużej wiercić bez przerywania ale wiertnik jest
wytrzymalszy lecz za to nie można nim za szybko i zbyt długo wiercić bez przerwania
procesu dla ostudzenia wierconego bursztynu ). Wady jednego i drugiego narzędzia
równoważą się. Obydwa nadają się do wiercenia bursztynu.
Nie wykluczam wiercenia za pomocą dryla, lecz wyłącznie do wykonywania płytkich
otworów – do około 3 cm.
Szlifowanie na piaskowcu pozostawia grube rysy na powierzchni obrabianej, a na piasku
(morski lub rzeczny) z podkładem drewnianym zbliżone jak ozdób bursztynowych
skończonych są znacznie bardziej płytkie. Natomiast szlifowanie (gładzenie) za pomocą
ostrza krzemienneg pozostawia szersze i głębsze rysy niż po użyciu piaskowca czy piasku.
Łuskanie pozostawia po sobie dołeczki (zwane przez niektórych bursztynników gdańskich
szlifem słonecznym) małe odłupania blisko siebie.
Proces technologiczny obróbki bursztynu mógł mieć kolejność: segregacja bryłek;
rozłupywanie lub cięcie; łuskanie, szlifowannie na piaskowcu lub ostrzem krzemiennym,
wiercenie otworów (czasem wierconie odbywało się przed szlifowaniem np. paciorki
rurkowate), szlifowanie na piasku, polerowanie na skórze.
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Linki
- Home
- Reconstruction, Rekonstrukcja - Reconstruction
- Rekonstrukcja ACL z użyciem pasma więzadła rzepki, ACL
- Rekonstrukcja ACL z użyciem ścięgna mięśnia półścięgnistego i smukłego, ACL
- Psychologia szefa 2 Coaching narzedziowy psy2co, Sensus
- R3 Epoka odrodzenia, historia
- RMZ w sprawie doskonalenia zawodowego dyspozytorów 2007.77.525, Prawo RM
- Radioelektronik 07 2000, Radioelektronik 2000
- Rapsody Netpress Digital, klasyka literatury
- R.Hołyst, chemia
- Red Baron, Historia
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- biuroszczecin.xlx.pl